Łączna liczba wyświetleń

środa, 15 lutego 2012

90.

Po odjeździe Jacka, Joanna, nucąc i chodząc tanecznym krokiem po pokoju, zajęła się uprzątnięciem bałaganu, który, choć mimo wcześniejszej pomocy w sprzątaniu, był jednak zauważalny. Zrobiła porządek z resztkami posiłku. Ustawiła na miejscu w regale naczynia, ułożyła sztućce w szufladzie. A na koniec zamiotła w pokoju.  
Była lekko znużona i by się zrelaksować, postanowiła zrobić sobie kąpiel. Wstawiła wodę w dużym garnku na piecu, by się zagotowała i przyniosła ocynkowaną blaszaną wannę z sieni. Zawiesiła na niej ręczniki postawiła obok kosmetyki i usiadła przy piecu. Uśmiech i szczęście cały czas rozpromieniał jej twarz, myślała o tym co zaproponował Jacek... By zamieszkali razem.
Pragnęła tego bardzo. Cieszyła się że była w stanie pokochać i że zakochał się w niej taki człowiek jak Jacek. Natomiast obawiała się czegoś innego. Czy ona go czymś do siebie nie zrazi. Czy poprzez chorobę na którą cierpi, nie straci i Jacka.  Przecież jest osobą przewlekle chorą, no i po poważnych przejściach. Czy jej, a tym bardziej jego wrażliwość, wytrzyma przyszły nawrót jej choroby.
Czy po przejściu pierwszego zauroczenia, będą potrafili się ze sobą dogadać? Warto się angażować i inwestować w to uczucie? Stchórzyć czy poddać się tej fali namiętności? 
Na garnku głośno zadźwięczała pokrywka, oznajmiając wszem i wobec, że już woda się zagotowała. Najpierw Joanna, dużą chochlą przelała trochę  wody z garnka do wanny. Poczym delikatnie, przeniosła gorący garnek i wylała jej resztę.  Z pustym garnkiem podeszła do zlewu i nalała z domowej pompy zimnej wody . Zmieszała ją w wannie z gorącą.  
Sprawdziła temperaturę. Musiała unikać gorąca, ze względu na swoją chorobę, ale była akurat. Nalała płynu do kąpieli i ręką rozbełtała wodę w wannie, aż zrobiła się piana. Rozebrała się i naga, pomału zanurzyła się w  pachnącym szumie. Usiadła opierając się wygodnie o oparcie wanny. Mruknęła z rozkoszy, tego było jej potrzeba. Przymknęła oczy i dopiero po chwili zaczęła pomału delikatną myjką, obmywać wilgotne ciało. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz